Wysłany: Śro 14:13, 29 Wrz 2010 Temat postu: Francuki model smyka kontrabasowego a wiolonczela (:
Witam po długiej nieobecności. Zastanawia mnie tematowe zagadnienie: granie smykiem francuskim do kontrabasu na wiolonczeli. Jest on, fakt: masywniejszy. Chyba nieco dłuższy a specyfika grania najprawdopodobniej nastawiona jest na uzyskanie (będzie slangowo) "niezłego bassu". O to mi po części też będzie chodzić w grze.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Czy ktoś z was już próbował INNYM smykiem grac na wiolonczeli i z jakim skutkiem? Czy warto mi spróbować gry wspomnianym smykiem? Przypomnę iż jestem zapalonym eksperymentalistą, więc kanony klasycznego grania na wiolce omijam niejednokrotnie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach