Forum Wiolonczelistyka - Forum Wiolonczelowe, O wiolonczelistach, Lekcje Wiolonczeli Strona Główna
dlaczego akurat wiolonczela?
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wiolonczelistyka - Forum Wiolonczelowe, O wiolonczelistach, Lekcje Wiolonczeli Strona Główna -> Wiolonczela to Moja Pasja!
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Raikka




Dołączył: 21 Maj 2011
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 8:57, 21 Maj 2011    Temat postu:

Ja zaczęłam grać dopiero w tym roku, poszłam do szkoły muzycznej w wieku 16 lat a więc najpóźniej jak można. Wcześniej nie grałam na niczym oprócz piosenek na gitarze w stylu "trzy akordy na krzyż". Przez pierwsze kilka miesięcy nauki w muzycznej pan ciągle mnie denerwował wspominaniem o fakcie, że jestem stara. Ale teraz jak ja to powiem w ramach załamania nerwowego pt. "boże, popis w czwartek ;/", to on się denerwuje. Solistą w orkiestrze być nie zamierzam (jasne, tak naprawdę o tym marzę xD), ale postanowiłam i tak iść w stronę muzyki, i tak z wiolonczelą (+wokal). A za rok zamierzam zapisać się na dodatkową altówkę do innej filii (u nas nie ma).

Chyba wolałabym nie słuchać jak grają osoby w moim wieku, które zaczęły grać prawie jak się urodziły xD bo wtedy bym się załamała (i wcale nie przestała grać, ale przestała chodzić do liceum xD W zasadzie świetny pomysł xD).

No a w ogóle to poszłam na wiolonczelę, bo - o głupia ja - usłyszałam (i zobaczyłam <3 eicca<3) apocalypticę i stwierdziłam, że jak na tym nie będę grać, to się zabiję (naprawdę o tym myślałam). To był pierwszy raz kiedy w ogóle usłyszałam, że jest coś takiego jak wiolonczela. A dla odmiany o fakcie, że istnieje coś takiego jak szkoła muzyczna, dowiedziałam się rok wcześniej. Jestem przekonana, że gdybym wcześniej miała kogokolwiek w otoczeniu, kto na czymś grał, to zdecydowałabym się już wtedy. No ale niestety jedyną osobą z mojej rodziny, która na czymś grała był dziadek, a on zmarł zanim zdążyłam się zorientować, jak wyglądają skrzypce (a tym bardziej jak brzmią). W ogóle byłam jakaś głupia i nieuświadomiona jak byłam mała, nawet nie wiedziałam, w jakim kraju mieszkam i dlaczego chodzę to jakiegoś wielkigo domu i tam są ludzie którzy każą mi liczyć i czytać. dobrze że teraz jest ze mną trochę lepiej xD

No, a po apocalyptice i kilku pierwszych lekcjach miałam długą przerwę w słuchaniu metalu, bo przeżywałam fascynację muzyką klasyczną (boże, mama ciągle kupuje mi płyty jakichś solistów wiolonczelowych, a nawet ją o to nie proszę <3).
Jezu ile ja piszę... Do tego bez sensu xD Mam nadzieję, że Mistrz nigdy nie trafi na ten post, a jeśli nawet, to że nie zorientuje się, że to ja pisałam xD


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Raikka dnia Sob 9:02, 21 Maj 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
laura




Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ropczyce
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:27, 21 Maj 2011    Temat postu:

Ja zaczęłam grać jak miałam 15 lat:P i teraz nawet rozważam opcje żeby zdawać na AM ;D Tylko mój poziom w dalszym ciągu odbiega od poziomu osób z mojego rocznika:( Ale co tam, na szczęście jeszcze mam troszke czasu:)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
m_nowacka




Dołączył: 10 Wrz 2011
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 11:26, 10 Wrz 2011    Temat postu:

Moja historia zaczyna się 2 lata temu, czyli w roku '09, kiedy to odkryłam zespół Apocalyptica. Zakochałam się wtedy od pierwszego wejrzenia (a może raczej usłyszenia) w wiolonczeli. Zapragnęłam nauczyć się na niej grać, choćby nie wiem co. I tak zaczęłam zatruwać moim rodzicom życie ^^. Ciągle tylko było wiolonczela i wiolonczela. Podchodzili do tego bardzo sceptycznie mówiąc: "dziecko... przecież ty nawet nigdy na żywo nie widziałaś tego instrumentu, o dotknięci nie wspominając". Ale ja wiedziałam, że to jest to, więc trułam dalej. Na szczęście mój dziadek od początku we mnie wierzył i jako jedyny mnie rozumiał (sam bardzo chciał nauczyć się gry na skrzypcach, jednak rodzice mu na to nie pozwolili - czyż nie ironia losu?) i po roku mojego nieustającego biadolenia zawiózł mnie na przesłuchania do szkoły muzycznej w moim mieście. Egzamin zdałam, byłam jako jedyna chętna na tenże instrument. Pozostało mi tylko czekać do września, aż rozpocznie się nauka. Kiedy dostałam instrument w moje ręce spełniło się moje największe marzenie... i właśnie od tego momentu wierzę w to, że marzenia się spełniają, kiedy bardzo mocno w coś wierzymy i chcemy to osiągnąć. W tym momencie mam 15 lat i niedawno rozpoczęłam drugi rok nauki. Kocham ten instrument i w życiu nie zamieniłabym go na żaden inny. Towarzyszy mi on kiedy jestem smutna, czy wesoła - nie ma to znaczenia. I wiem, że nigdy mnie nie zdradzi i nie opuści.

Wiem, że historia brzmi może trochę za bardzo patetycznie, ale właśnie tak to odczuwam. I do wszystkich "staruchów", którzy chcą nauczyć się grać, ale wydaje im się, że jest za późno: Nigdy nie jest za późno na spełnianie marzeń! I to tyle w tej kwestii. Serdecznie pozdrawiam wszystkich wiolonczelistów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fenix




Dołączył: 26 Mar 2011
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:30, 17 Wrz 2011    Temat postu:

Zaczęłam grać na wiolonczeli, przez to, że nie wiedziałam co to jest wiolonczela. Wiedziałam tylko, że są skrzypce :0 . Kiedyś zobaczyłam taki plakat z instrumentami smyczkowymi no i zastanawiało mnie jak to brzmi... Wygooglowam wiolonczelę, zapisałam się na lekcję i gram.. Very HappyVery Happy fajna sprawa

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pingwinek




Dołączył: 28 Wrz 2011
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:30, 01 Paź 2011    Temat postu:

gram od 7 roku życia,wybór rodziców,za który jestem wdzięczna.
Na skrzypce nie,bo tata gra na altówce,pianistów za dużo,dęte dla dziewczyny też nie, no to wiolonczela Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
plaisir d'amour




Dołączył: 25 Maj 2013
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 11:09, 25 Maj 2013    Temat postu:

Dziękuję Wam za to kochani, że wybraliście wiolonczelę, to na prawdę piękny instrument:)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
przemeek




Dołączył: 18 Paź 2014
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:15, 27 Paź 2014    Temat postu:

jest wyjątkowy Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
viola




Dołączył: 05 Lis 2011
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 9:23, 04 Maj 2016    Temat postu:

Moim zdanie pytanie trochę nie tak sformuowane -albo moze lepiej brak dobrej odpowiedzi- osobiście przypomina mi pytanie matralne z j. polskiego " Kto jest twoim największym bohaterem? i uzasadnij dlaczego to własnie jest tow . lenin????"
Wiolonczela jest najprosciej mówiac stosunkowo najbardziej trafionym instr tak pod względem menzury jak i tessitury - od biedy mozna zagrać wszystko co na instr sm napisano
pozdr


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wiolonczelistyka - Forum Wiolonczelowe, O wiolonczelistach, Lekcje Wiolonczeli Strona Główna -> Wiolonczela to Moja Pasja! Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy