Co teraz gracie? Jaki repertuar?

violoncello

Gratuluję programu ;] Sonata Brahmsa e-moll jest cudowna, niestety nie mam nut... Życzę powodzenia w graniu tego programu ;]

Ja teraz będę grać Sonata w stylu hiszpańskim G. Cassado
II suita Bacha
kaprysy Piattiego
dodatkowy nie wiem....
kontynuacja Sonaty E-dur Francouera
Koncert Kabalewskiego
I bardzo chciałabym Saint-Seans Koncert a-moll Wink

))))

Dodekafonia

Ja bardzo bym chciała zagrać Kabalewskiego, strasznie mi się ten koncert podoba;)
A co do Brahmsa - mam go grać tylko przez wakacje, doszlifować we wrześniu, a na egzaminie grać co innego... A już myślałam, że chociaż raz będę grała ładną sonatę;P
A może zna ktoś jakąś fajną sonatkę? Co mogę zagrać w piątej klasie? Co graliście wy, wasi znajomi, itp?

toimcio

[link widoczny dla zalogowanych] To nuty do tej sonaty jeśli jeszcze Ci potrzebne Wink

polecam te trzecie od góry- b. dobra jakość

rimedio

Spróbuję i ja tu się "zakręcić"...
Otóż ostatnimi czasy ulepszam swoje interpretacje (od kilku miesięcy mogę już pełnoprawnie, z czystym sumieniem tego słowa używać) m.in takich utworów:
http://www.youtube.com/watch?v=0MzZxQZVZcU
http://www.youtube.com/watch?v=dOXYsqCd8cI
http://www.youtube.com/watch?v=71xglV10png
http://www.youtube.com/watch?v=WwQUmfMr5P8
Konstrukcje powalające nie są, przyjemnie się słucha linię melodyczną, stąd własnie ten wybór. Amatorszczyzna (i jestem tego nadal świadom), ale za to jaka przyjemna;]

laura

Świetnie! ja najbardziej z Apocalyptycy lubię własnie Bittersweet, bo reszta to dla mnie trochę za ciężka jest :] Ale przyznam, że nigdy nie próbowałam grać- w końcu jedna wiolonczela to nie cały kwratet ;/
A masz skądś nutki czy ze słuchu to grasz?

ja ostatnio gram utwory z "suzuki cello book" ;] jest tam kilka fajnych rzeczy, ale najbardziej ta książka mi się z barokiem kojarzy... (dużo Bach'a ;D) no i można się łatwo nauczyć gry z pozycjach Wink

rimedio

laura

No i tak trzymać, nic tak nie rozwija słuchu jak jego uzywanie Smile

też lubię grać ze słuchu, tylko że zwykle najpierw na keybordzie, a pózniej na wiolonczeli Very Happy

Z tymże troszke inny repertuar Razz

(Ostatnio Grechute i "My heart will go on" )

A etiudy i ćwiczeni tez sie przydają...co prawda sama na razie rzuciłam je w kąt, ale po wakach trzeba będzie do nich wrócić za zdwojoną cierpliwością. :/

rimedio

Też gram "Titanica" Smile

Pozatym także: 'Dumkę na dwa serca', 'All my loving' Beatlesów, 'Odę do radości' (jestem fkącu europejczykiem), hymn Polski;) a czasami też 'Cichą noc'. Kiedyś próbowałem 'Deszcze niespokojne', 'Final countdown' i motyw z Mission Immpossible. Uwielbiam muzykę filmową. Jest co grać, chłopaki i dziewczyny!

camaaa

A ja aktualnie ćwiczę 'Pojedziemy na łów', gamę C-dur i kilka etiud. Sama w domu nauczyłam się Ody do radości i samiutkiego początku Jeziora łabędziego.

Kaja

A ja na wiolonczeli gram sobie te utworki, które mam opanowane na fortepianie, na przykład Musette Bacha i wszystkie piosenki jakie znam ze słuchu:)
Ze słuchu wolę grać na wiolonczeli niż na fortepianie bo mam problem z dopasowaniem lewej ręki do prawej.

Teraz jestem w 3 klasie 1 stopnia na cyklu 6 letnim. Ciągle zadawane mam etiudy S.Lee. Tego nie lubię. Wolę grać z akompaniamentem jakieś miłe dla ucha i niedługie utworki.Najbardziej Mozarta i Schuberta. Do tej pory zagrałam dopiero dwa koncerty, Riedienga ze " Szkoły na wiolonczelę" i 4-ty Brevala [Allegro].

Czasem chciałabym, żeby fortepian był moim głównym instrumentem a wiolonczela dodatkowym.

tijgertje

Hehe, Kaja... Ja etudy Lee (op 31 i 131) gram teraz z wlasnej i nieprzymuszonej woli i co gorsza uwielbiam je;-) Im dluzej je gram, tym latwiej wchodza mi kolejne i coraz bardziej mi sie podobaja. A tak poza tym to gram roznosci. Aktulanie skonczylam I concertino Brevala (wszystkie czesci), gram na razie rondo z sonaty e-moll Romberga, dostalam we wtorek i juz niezle wymiatam, uznalam, ze jest za proste, ale sonaty lubie. Do tego pare kawalkow z CD z "Wladcy pierscieni", Ave Maria Schuberta doszlifowuje, jakies kawalki duetow Kummera, morduje sie nad duetami Kodály'a. Te sa super, swietne polifonie, ale trudne niemilosiernie, bo od groma w nich znakow przykluczowych, rewelacyjne na intonacje, ale do rozczytania rozpacz w kratke. Aaa. i kapitalne duety w VII pozycji Koeppena. Co jakis czas wymieniam ksiazki i ze sterty wybieram kilka i cos na lekcje przygotowuje, reszta czeka w kolejce, w przyszlym tygodniu poza etiudami i Kodál'em bede prawdopodobnie grac zupeknie inne kawalki;-) Aaa. Wzielam sie w koncu za gamy. Mam 2 suity BIzeta z orkiestry do rozczytania i jak widze przy kluczy 5 bemoli albo 6 krzyzykow to lekko w panike wpadam... We wtorek dostane nuty do koncertu fortepianowego Beethovena i nad nim tez sie bede musiala pomeczyc, bo dyrygent tempo narzuca takie, ze nie ma czasu na myslenie, trzeba patrzec 3 takty do przodu, zeby sie wyrobic. Ale jest fajnie:-)

wicilawa

A ja jestem w 3 klasie cyklu czteroletniego i gram teraz :
- Sonatinę Mozarta
- Taniec ( Babadżamian)
- Różne duety np. Polonez Bacha ( fortepianowy)
- Stały program (gamy itp.)

annini

ja jestem po 3,5 miesiąca gry Very Happy

i też się "pochwalę" a co Wink

gram ! etiudę wiłkomirskiego, ostatnio moja nauczycielka wprowadziła mi układ rozszerzony i gram jeszcze allegro z sonaty a. caporale

laura

a ja będę teraz grac koncert Goltermanna Very Happy

Juz sie nie moge doczekać az zaczne grac nowy program... Smile

Miłego światecznego grania!!

tijgertje